Obrona w Hiszpanii

Obrona w Hiszpanii

Państwo hiszpańskie, to kraj podchodzący w podobny sposób do uzbrojenia. Uważa się, że wojsko pełni rolę drugoplanową, a państwo ma do wyboru znacznie poważniejsze wydatki. Nie oznacza to jednak, że władze krajowe całkowicie rezygnują z uzbrojenia państwa. Na rozwój gałęzi wojskowo-militarnej poświęca się około procenta PKB. Wiadomo, że w innych państwach o podobnej wielkości poświęca się na ten cel nawet do kilku procent, jednakże Hiszpania wprowadziła zupełnie inny system szkoleń wojskowych. Zasadnicza służba wojskowa trwa tutaj dziewięć miesięcy. Liczy się zatem, że jest to znacznie korzystniejsze, niż gdyby miało się do czynienia z innymi krajami Unii Europejskiej czy NATO. Liczba żołnierzy czynnych w Hiszpanii wynosi około dwustu tysięcy. Liczba rezerwistów wynosi około trzystu pięćdziesięciu tysięcy, natomiast liczba żołnierzy paramilitarnych wynosi około stu tysięcy. Jak widać, liczby te nie są zbyt duże, zważywszy na szeroką liczebność hiszpańskiego państwa, która wynosi około czterdziestu siedmiu milionów. Pozostaje zatem pytanie, w jaki sposób skonstruowana jest hiszpańska armia. Według ustawy składa się ona z wojsk lądowych, marynarki wojennej, sił lotniczych i Guardia Cyvil. Wszystkie cztery gałęzie organizacji wojskowych podlegają bezpośrednio pod osobę króla, obecnie Jana Karola I z Burbonów oraz szefa sztabu. Wiadomo także, że ogromną uwagę zwraca się tutaj na współpracę państwa z innymi państwami. Hiszpania bardzo często wysyła swoich żołnierzy na misje zagraniczne, w związku z nawiązaniem współpracy z takimi organizacjami, jak NATO, Eurokorpus czy Grupami Bojowymi Unii Europejskiej.