Każdy kraj ma swoje tradycje, często niezrozumiałe dla ludzi z zewnątrz. Tak jest w przypadku Hiszpanii. Większość Europejczyków kojarzy Południe z kolorem czerwonym, słoneczną pogodą oraz doskonałym winem. Symbolem tego egzotycznego państwa są walki byków, ognisty taniec flamenco oraz… Piłka nożna. Corrida od lat pozostaje przedmiotem sporu pomiędzy obrońcami praw zwierząt a orędownikami tradycji. Póki co, władze nie zamierzają wprowadzać zakazu walk czy corocznej gonitwy byków na ulicach Pampeluny. Kolejnym problemem hiszpańskiej fiesty jest tomatina, czyli bitwa na pomidory. Wielu turystów nie widzi nic śmiesznego w rzucaniu się warzywami. Co innego flamenco! Tradycyjny, hiszpański taniec podbił serca milinów osób na całym świecie. Energiczne ruchy w rytm kastanietów pomagają zapomnieć o troskach dnia codziennego. Liczy się wówczas tylko zabawa. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku hiszpańskiej piłki nożnej. Mieszkańcy Południowej Europy bardzo poważnie podchodzą do tego sportu. W czasie meczu wszystko traci na znaczeniu, nawet praca czy dom. Najważniejszy jest wynik ulubionej drużyny piłkarskiej i awans w mistrzostwach. Warto podkreślić, że Hiszpanie mogą pochwalić się najlepszą kadrą w skali światowej. Kolejnym symbolem Południa jest tradycyjny ubiór. Kobiety bardzo często noszą przy sobie kolorowe wachlarze, a na głowy zakładają mantylę. To koronkowa ozdoba, przypinana do włosów za pomocą grzebieni.
Kilka ciekawostek na temat Hiszpanii
