Jadąc do obcego kraju warto się zabezpieczyć w różnorakie środki, które sprawią, że chociażby urlop będzie bezpieczniejszy. Hiszpania nie jest tu wyjątkiem. Przede wszystkim – pomyślmy o wszelakich lekach. Nawet, jeśli jedziemy w bardzo gorące regiony – jak chociażby Wyspy Kanaryjskie – i tak możemy nabawić się przeziębienia, zwłaszcza, jeśli wypijemy chociażby coś zimnego i trafimy na silny wiatr. Wtedy lokalne środki będą najlepsze, jako pomoc. Przyda się także zwyczajny termometr. Ponieważ różni się kuchnia – pomyślmy o czymś na biegunkę czy ewentualnie zaparcia. A jeśli mamy alergię – koniecznie zabierzmy odpowiednie preparaty. Pamiętajmy też, zwłaszcza przy dłuższych wyjazdach, aby zabrać zapas lekarstw, które bierzemy regularnie. Z przewozem leków nie ma problemów, przy czym niektórych nie wolno zabierać do bagażu podręcznego – jeśli lecimy samolotem. Dobrym pomysłem jest też spakowanie wszelakich bandaży, plastrów czy chociażby wody utlenionej i jodyny. Plastry na odciski czy specjalne podkładki na odciski to także dobry pomysł – naprawdę nietrudno o tego typu trudności z nogami, jeśli będziemy dużo spacerować. Trzeba też mieć koniecznie wszelakie kremy chroniące przed Słońcem, oczywiście z odpowiednim filtrem. Pamiętajmy, że lekarz czy aptekarz może mówić jedynie w języku ojczystym, a leki będą miały inne nazwy. Tym samym na wyjazd zabierzmy po prostu apteczkę, którą wcześniej z głową skonstruujemy.
Co zabrać na wyjazd
